Kilka słów o nas…
Michał Jamróz
Już jako mały chłopiec wykazywałem spore zainteresowanie rozwojem duchowym i pracą z energiami. Od młodych lat do dziś praktykuję i rozwijam wiedzę duchową stale ucząc się nowych technik i sposobów uzdrawiania. Na swojej drodze spotkałem wielu Mistrzów na całym świecie, którzy prowadzili mnie i nauczali, przekazując mi swoją wiedzę. Dzięki nim poznałem wiele technik masażu i pracy z energiami, oraz uzdrawianiem: ajurwedyjskie, tybetańskie, japońskie, chińskie, peruwiańskie, tajskie, hawajskie, tureckie, marokańskie, balijskie i wiele innych. W mojej pracy z ludźmi czerpię wiele radości z dzielenia się tym dobrem, jak i również przekazywania zapomnianej wiedzy, iż każdy człowiek ma moc uzdrawiania siebie i innych swoją miłością. To właśnie nią kieruję się przede wszystkim w mojej pracy energetycznej i masażach.
RaMaDaSa
RaMaDaSa
Katarzyna Wilk
Moje życie to wielka podróż i najcenniejsza nauka, która trwa każdego dnia i nigdy się nie kończy. Jestem za nią bardzo wdzięczna i czerpię z niej jako pilny uczeń i obserwator. Dane mi było zwiedzać Świat i spełniać swe marzenia o podróżach po Azji i to w niej spotkałam Mistrzów, dzięki którym mogłam doświadczać niesamowitej magii i sztuki masażu oraz pracy z energiami. I właśnie te głębokie doświadczenia są dla mnie najcenniejsze i dopełniły moją edukację kształtując mój indywidualny autorski styl masażu. Od osiemnastu lat jestem też filmowcem czynnie pracującym w kraju i zagranicą. Jako charakteryzator i perukarz współpracujący z największymi gwiazdami filmowymi dbam o ich wygląd oraz samopoczucie, ale też mam niesamowitą okazję przyglądać się aktorom, którzy często przy mojej pomocy nakładają różnego rodzaju maski i w mgnieniu oka odgrywają różne role, wchodzą w przeróżne charaktery, emocje i historie czasem piękne, czasem trudne. To tak jak w prawdziwym życiu, które pisze nam różne scenariusze i zmusza nas do radzenia sobie w każdej sytuacji. I najważniejsze jest aby zachować głębię siebie i dbać o naszą energię mimo wszystko i nigdy nie zapominać, że wszystko jest po coś i że to właśnie my jesteśmy kreatorami naszego życia i to my jesteśmy twórcami naszych scenariuszy.